1 Jana

1:1 -Starszy do umilowanego Gajusa, ktrego miluje w prawdzie.
1:2 -Umilowany! Modle sie o to, aby ci sie we wszystkim dobrze powodzilo i abys byl zdrw tak, jak dobrze sie ma dusza twoja.
1:3 -Uradowalem sie bowiem bardzo, gdy przyszli bracia i zlozyli swiadectwo o rzetelnosci twojej, ze ty istotnie zyjesz w prawdzie.
1:4 -Nie ma zas dla mnie wiekszej radosci, jak slyszec, ze dzieci moje zyja w prawdzie.
1:5 -Umilowany! Wiernie postepujesz, gdy wyswiadczasz uslugi braciom, zwlaszcza przychodniom,
1:6 -Ktrzy zlozyli swiadectwo przed zborem o milosci twojej, i dobrze postapisz, jezeli wyprawisz ich w droge, jak przystoi przed Bogiem.
1:7 -Wyruszyli oni bowiem dla imienia jego, nic nie przyjmujac od pogan.
1:8 -My wiec powinnismy takich goscinnie podejmowac, aby przyczynic sie do rozpowszechnienia prawdy.
1:9 -Napisalem do zboru krtki list, lecz Diotrefes, ktry lubi odgrywac wsrd nich kierownicza role, nie uznaje nas.
1:10 -Dlatego, jezeli przyjde, przypomne uczynki jego, ze zlosliwymi slowy nas obmawia i nie zadowalajac sie tym, nie tylko sam nie przyjmuje braci, lecz nawet zabrania to czynic tym, ktrzy chca ich przyjac, i usuwa ich ze zboru.
1:11 -Umilowany! Nie nasladuj tego, co zle, ale to, co dobre. Kto czyni dobrze, z Boga jest, kto czyni zle, nie widzial Boga.
1:12 -Demetriuszowi wystawili wszyscy, nawet sama prawda, dobre swiadectwo. My rwniez wystawiamy, a wszak wiesz, ze swiadectwo nasze jest prawdziwe.
1:13 -Mialbym ci wiele do napisania, lecz nie chce pisac atramentem i pirem.
1:14 -Spodziewam sie, ze cie niebawem zobacze, i wtedy osobiscie porozmawiamy.
1:15 -Pokj z Toba! Pozdrawiaja cie przyjaciele. Pozdrw imiennie przyjacil.